środa, 2 maja 2012

Mus czekoladowy+ przyjaciel= niesamowite połączenie

Dzisiaj o musie czekoladowym, ale i nie tylko.... i również o tym jak wielką moc ma przyjaźń. Bez niej życie jest szare i monotonne, pozbawione sensu, dlatego każdy powinien go mieć. Nieważne w jakim wieku, jakiej płci, ważne by go mieć. Niektórzy muszą długo szukać, nawet na końcu świata, inni mają go od razu przy sobie i powoli odkrywają, że to właśnie on. Ja miałam go( w zasadzie ją) od razu obok siebie. Siedziałyśmy obok siebie, a jednak pomiędzy nami była jakaś niewidzialna ściana. Po pewnym czasie rozpłynęła się, zniknęła i wtedy poznałam co to prawdziwa przyjaźń. Mnóstwo przegadanych nocy, wspólne pasje, godziny śmiechu, ale nie zawsze było tak kolorowo. Zdarzało się, że czasem trzeba przystopować, na chwilę znów wybudować niewidzialną ściankę, by za kilka dni móc ją znowu przekroczyć bogatszym o nowe doświadczenia. No, ale dość tego wstępu. ;) Powyżej i poniżej mus czekoladowy- pyszna czekoladowa pianka, która rozpływa się w ustach. Polecam, by robić go z przyjacielem, bo wtedy wychodzi dużoo lepszy :))



2 komentarze:

Anonimowy pisze...

No proszę, jak miło :) Zgadzam się w 100% <3

Medżik pisze...

Oj taki mus to marzenie szczególnie dla kogoś, kto tak jak ja uwielbia wszystko co czekoladowe :)