piątek, 7 grudnia 2012

Śnieg i ciasteczka z niespodzianką...

Każdego grudniowego ranka, kiedy się budziłam, pierwszą rzeczą jaką robiłam to wyglądałam przez okno i sprawdzałam, czy pada śnieg... Dziś od razu się uśmiechnęłam, gdy biały puch sapadał z nieba.  Lubię zimę, tylko wtedy kiedy pada śnieg i dlatego, że są Święta Bożego Narodzenia- jedne z najbardziej klimatycznych świąt.

Wczoraj wieczorem, w Mikołajki upiekłam czekoladowe ciasteczka z M&M-sami. Przyznam, że wyszły całkiem niezłe ;)

2 szklanki uniwersalnej mąki pszennej
łyżeczka sody oczyszczonej
2/3 kostki masła(miękkiego)
1/3 szklanki cukru
1/2 szklanki brązowego cukru
1/2 łyżeczki olejku waniliowego
duże jajko
1/8 łyżeczki soli
3/4 szklanki ciemnych wiórków czekoladowych
1/2 szklanki posiekanych drobno orzechów pekan
1/2 szklanki kolorowych cukierków- M&M

Rozgrzej piekarnik do temp. 180 stopni. Przygotuj formę do pizzy o średnicy 30 cm. Wymieszaj w misce mąkę z sodą i solą. W innej dużej misce utrzyj masło z obydwoma rodzajami cukru na kremową masę; następnie dodaj jajko i olejek i ubijaj do połączenia się składników. Stopniowo wprowadzaj do masy składniki suche, wiórki,cukierki; dobrze wymieszaj. Przełóż ciasto do formy  i piecz przez 15-20 minut, na jasnobrązowy kolor. Wystudź w formie i pokrój na mniejsze kawałeczki.

Smacznego!

2 komentarze:

Medżik pisze...

Bardzo jestem ciekawa jak smakują takie ciasteczka. Myślę, ze pychotka :)

Alojka pisze...

Muszę kiedyś spróbowac z takimi dodatkami
pozdrawiam