poniedziałek, 19 listopada 2012

Kruche, maślane ciateczka...

Często przychodzą takie chwile, że mam ochotę na coś słodkiego ( ma to swoje plusy i minusy ;) To co upiekłam idealnie wpisuje się w wyroby cukiernicze, ale nie ma czekolady i nie jest tak bardzo słodkie:


Mowa tu o klasycznych, kruchych ciasteczkach:

- 1,5 szklanki (200g) uniwersalnej mąki pszennej
- 1/8 łyżeczki soli
- 1/3 szklanki cukru ( 70g)
- 4/5 kostki ( 180g) masła- miękkiego

1. Utrzyj masło z cukrem na bladożółtą kremową masę.
2. Dodaj mąkę wymieszaną z solą i dobrze z miksuj.
3. Uformuj kulista bryłę, owiń folią spożywczą i włóż na 30 min. do lodówki.
4. Rozgrzej piekarnik do temp.180 stopni
5. Natłuść masłem blachę.
6. Przy użyciu wykrawaczki ( ja użyłam szklanki) wytnij okrągłe ciasteczka.
7. Nakłuj ciasteczka widelcem w kilku miejscach.
8. Piecz 12-15 minut.
9. Pozostaw je na blasze dopóki nie wystygną i nie stwardnieją.

Smacznego!
przepis z książki: Ciasteczka. C.Bardi

Miłego popołudnia!
 

3 komentarze:

fafarfalla pisze...

muszę spróbować. mało składników, mało roboty, to przepis w sam raz na popołudniowe pieczenie z dziećmi. chłopaki będą zachwyceni :)

Medżik pisze...

Jak ja uwielbiam kruche maślane ciasteczka! Chociaż niestety ja chyba wszystkie ciasteczka uwielbiam :)

zufik pisze...

Uwielbiam tego typu ciasteczka, czasem takie ciastko i kawa to moje śniadanie;)