Ostatnio nic nie gotuję, z czym nie czuję się absolutnie dobrze, ale czas strasznie ucieka i wcale nie chce się zatrzymać! Ostatnio widać również, że jesień zadomowiła się na dobre. Brązowo-pomarańczowe liście już leżą na ulicach i trawnikach, a powietrze staje się coraz zimniejsze.
Z jesienią chyba większości z nas kojarzą się jabłka i wszystko co z nimi związane- ciepła szarlotka z cynamonem, mus jabłkowy...
Kojarzy mi się też kubek gorącej herbaty waniliowej, dobra książka i ciepły koc...
Miłego wieczoru i jutra!
Pozdrawiam
2 komentarze:
Kocham jesień :) to moja ulubiona pora roku :)
Oj tak, dla mnie jabłka są zdecydowanie najbardziej jesienne ze wszystkich owoców :)
Prześlij komentarz